Zaczynamy od Pixela
Pixel Facebooka to absolutny must have. Jak go nie masz, to możesz od razu zapomnieć o jakiejkolwiek sensownej analizie. Dlaczego? Bo Pixel zbiera dane o użytkownikach, którzy odwiedzają Twoją stronę, klikają reklamy i podejmują różne akcje. Bez tego latasz po omacku. To właśnie dzięki Pixelowi możesz potem robić remarketing, docierać do ludzi, którzy już coś u Ciebie robili, a także budować grupy podobnych odbiorców (Lookalike). To podstawa, jeśli chcesz skalować kampanie.
Co chcesz osiągnąć?
No właśnie, zanim cokolwiek odpalisz, zadaj sobie pytanie: czego oczekujesz? Sprzedaż usług? To pewnie Lead Ads. E-commerce? Wiadomo, że cel sprzedażowy. Masz różne opcje, więc musisz dobrze dobrać cel kampanii. Bo jeśli np. chcesz generować leady, ale odpalisz kampanię z celem „zasięg”, to sorry, ale kasa poleci, a efektu nie będzie.
Grupy docelowe – nie strzelaj w ciemno
Tutaj zaczynają się schody. Grupy odbiorców to klucz do sukcesu. Dobieranie odpowiednich grup to prawdziwa sztuka. Trzeba dobrze dopasować wiek, lokalizację i zainteresowania. Jak reklamujesz coś, co nie dotyczy całego kraju (np. usługi dostępne tylko w pewnych regionach), to celowanie w całą Polskę jest totalnie bez sensu. Wiesz, na przykład promujesz usługi dla właścicieli domów, a targetujesz ludzi mieszkających w blokach. Wynik? Przepalony budżet. Trzeba myśleć o tym, kto naprawdę może skorzystać z Twojej oferty. Czasem węższe targetowanie wychodzi lepiej niż masowe.
Lokalne kampanie – bądź precyzyjny
Lokalizacja to nie jest tylko opcja, to konieczność. Jak Twoja usługa działa tylko w jakimś konkretnym mieście albo regionie, to targetuj lokalnie. Ustawienie reklamy na cały kraj, gdzie 80% ludzi nie ma dostępu do Twojej usługi, to nieporozumienie. No chyba że lubisz wydawać hajs na darmo.
Grafiki – uważaj na Advantage+
No i teraz kwestia grafik. Advantage+ (automatyczna optymalizacja grafik) to na razie trochę porażka. Osobiście tego unikam, bo wyświetla pokracznie napisy, gubi polskie znaki i zjada treść. Wygląda, jakby to robiła stara wersja Painta z lat 90. Jeśli chcesz, żeby Twoje reklamy wyglądały porządnie, to projektuj je samodzielnie albo korzystaj z Canvy. Tam przynajmniej masz kontrolę nad tym, co się pokazuje, i nie wyglądasz, jakbyś zrobił baner na Windowsie 95.
Testuj i optymalizuj na bieżąco
Jak w każdej kampanii, testy to klucz. Facebook daje Ci mnóstwo opcji – testuj różne grupy odbiorców, różne grafiki, różne teksty. Ale nie rzucaj całego budżetu na jedną kreację. Monitoruj wyniki i optymalizuj na bieżąco. Jak widzisz, że coś nie działa – zmieniaj, a nie czekaj, aż kampania się sama poprawi, bo tak nie będzie.
Facebook Ads to potężne narzędzie, ale jak podejdziesz do tego bez planu, to szybko zobaczysz, jak Twój budżet paruje. Pixel, dobry target, odpowiednia grafika i systematyczna analiza – to daje efekty.
Jak znaleźć dobrego specjalistę od Facebook Ads?
Jeśli szukasz dobrego specjalisty od Facebook Ads, to musisz wiedzieć, że nie każdy z certyfikatem faktycznie ogarnia temat. Dużo osób stawia na „certyfikaty Facebooka”, ale wiesz, jak to jest – to nie zawsze jest wyznacznik. Można je zdobyć, mając po prostu spory budżet do przepalenia. Dlatego kluczowe są opinie i referencje. Sprawdź, z kim dany spec pracował i jakie efekty osiągał.
Przy okazji sprawdź, jak znaleźć specjalistę od Google Ads.
Uważaj na ludzi, którzy obiecują, że za 3 miesiące będziesz miał wyniki – takich bajek się nie kupuje. Każda branża działa inaczej, a kampanie trzeba optymalizować na bieżąco. Jeszcze jedna rzecz – unikaj gości, którzy wysyłają Ci automatyczne raporty bez żadnego wyjaśnienia. Te raporty są na odwal się, a Ty chcesz wiedzieć, co naprawdę działa, a co nie. Warto też wspólnie z tym specjalistą analizować słowa kluczowe i dane, a nie tylko na ślepo ufać wszystkim raportom.
3 pytania, które pokażą, czy spec ogarnia Facebook Ads:
1. Gdzie buduje się grupę podobnych odbiorców?
- Prawidłowa odpowiedź: W Menedżerze reklam (Ads Manager). To tam możesz tworzyć Lookalike Audiences (grupy podobnych odbiorców) na podstawie danych z Pixela, list klientów, czy osób, które odwiedziły Twoją stronę.
2. Jak robić niestandardowe konwersje?
- Prawidłowa odpowiedź: Wchodzisz w Menedżera zdarzeń (Events Manager) i tam ustawiasz niestandardowe konwersje na podstawie konkretnych akcji, jakie użytkownicy podejmują na stronie – np. kliknięcie przycisku „kup teraz”, odwiedzenie strony podziękowania po zakupie itp.
3. Jakie ma Pan/Pani doświadczenie z różnymi typami kampanii?
- Tutaj szukasz osoby, która ogarnia nie tylko podstawowe kampanie sprzedażowe, ale też Lead Ads, kampanie video, remarketing, itp. Spec, który zna tylko jedną formę kampanii, jest mało elastyczny i raczej nie będzie w stanie w pełni wykorzystać potencjału Twojej reklamy.
Podsumowując – dobry specjalista to taki, który analizuje dane na bieżąco, wie, jak optymalizować kampanie i nie ściemnia, że wszystko się zrobi samo. Jak będziesz miał gościa, który potrafi odpowiedzieć na te pytania, to jesteś na dobrej drodze.